Zaświadczenie od psychiatry: jakie i kiedy można uzyskać?
06/06/2022Jak psychiatra rozpoznaje chorobę psychiczną?
21/08/2022Chociaż na temat depresji poporodowej mówi się wiele i wydawałoby się, że jest to temat już nieco oswojony w świadomości, to nadal wiele kobiet i ich rodzin ma problem z dostrzeżeniem niepokojących sygnałów. W jakim momencie warto udać się do psychiatry lub psychologa? Czy depresja poporodowa minie sama? Jako poważne zaburzenie wymaga z pewnością odpowiedniej uwagi i pomocy – sprawdź, czy Ty również możesz jej teraz potrzebować.
Choroba powszechniejsza, niż się zdaje
Według badań nawet co piąta kobieta na świecie zmaga się lub po przyjściu dziecka na świat będzie zmagała się z zaburzeniem, jakim jest depresja poporodowa. Tym samym określana jest jako jedno z najczęściej występujących powikłań po narodzinach dziecka. Nie można przy tym z całą pewnością określić, jakie współistniejące czynniki ryzyka wpływają na jej pojawienie się, a także niemożliwym jest podanie twardych ram czasowych sprzyjających jej wystąpieniu. Depresja poporodowa okazuje się być niezwykle indywidualnym zaburzeniem, z którym matka może walczyć już od pierwszych dni po urodzeniu dziecka – chociaż możliwe jest wystąpienie objawów nawet po kilku miesiącach od porodu.
Do czynników ryzyka można wpisać wcześniej zdiagnozowane zaburzenia depresyjne, jednak nie jest to regułą. Wiele przypadków depresji poporodowej ma związek z brakiem wsparcia ze strony bliskich – stąd zaburzenie może dotykać w dużym stopniu samotne matki, dla których pojawienie się na świecie dziecka wiąże się z ogromnym obciążeniem fizycznym i emocjonalnym. Nie można jednak zapominać, że ten rodzaj depresji jest uwarunkowany wieloczynnikowo – i żadnego z takich czynników nie należy lekceważyć.
Objawy depresji poporodowej – kiedy warto zachować czujność?
Prawidłowa ocena objawów depresji poporodowej nie jest prosta. Po narodzinach dziecka, gdy w życiu kobiety zmienia się praktycznie wszystko, a ograniczona możliwość snu prowadzi do poczucia ciągłego zmęczenia, pierwsze sygnały zaburzenia mogą zostać wręcz przeoczone. Warto jednak w tym miejscu podać kilka najistotniejszych symptomów, które mogą być związane z wystąpieniem u mamy depresji poporodowej:
- znaczne i utrzymujące się obniżenie nastroju,
- płaczliwość,
- niezwykle silne zmęczenie, które wywołuje wrażenie ciężkiej choroby (czujesz się, jakbyś przechodziła grypę lub podobną infekcję),
- problemy ze snem i bezsenność – także wówczas, gdy czujesz się zmęczona do granic możliwości,
- napady paniki lub lęku o nieuzasadnionej przyczynie,
- brak apetytu,
- poczucie winy,
- myśli samobójcze,
- trudności w odczuwaniu radości, nawet z dotychczasowego hobby.
Stan opierający się na takich i podobnych symptomach charakteryzuje się trwaniem przez przynajmniej 14 dni następujących po sobie – innymi słowy jest to stan ciągły, który nie przemija i nie ulega złagodzeniu.
Jak leczy się depresję poporodową?
Przede wszystkim nie obawiaj się rozmowy ze specjalistą – psychiatrą lub psychologiem. Nie zawsze też będziesz musiała przyjmować farmakoterapię (która z różnych względów mogłaby utrudniać na przykład karmienie piersią). W wielu przypadkach świetne rezultaty przynosi indywidualna psychoterapia.
Chociaż wiele mam obawia się, że depresja poporodowa może doprowadzić u nich do groźnych dla dziecka zachowań, to niezwykle rzadko dochodzi z ich strony do intencjonalnego krzywdzenia maluchów. Takie reakcje towarzyszą raczej psychozie poporodowej – zaburzeniu, które jest niebezpieczne zarówno dla matki, jak i dziecka. Wówczas objawy dostrzega głównie otoczenie kobiety – ona sama może być nawet nieświadoma, że zachowuje się w sposób nietypowy.
Warto wiedzieć, że w Centrum Terapii Dialog działa Specjalistyczna Poradnia Tokofobii i Depresji Okołoporodowej